Lęk , obawa, strach… jak sobie z tymi uczuciami poradzić w tym trudnym czasie?

Znajdujemy się w trudnym czasie i sytuacji, jakie dotychczas nie znaliśmy. Z taką sytuacją nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia, stąd doświadczane przez wielu z nas uczucie niepokoju i niepewności jutra oraz najbliższej przyszłości. Wpływa to na nas poprzez obniżenie naszego poczucia bezpieczeństwa , a co z tym związane, wywołuje różnego rodzaju obawy i lęki a w skrajnych sytuacjach atak lękowy (panikę).

Cóż to takiego?- Atak lękowy to najczęściej zupełnie niespodziewana sytuacja, która sprawia, że człowiek traci kontrolę nad swoim ciałem i umysłem. Do głównych objawów fizycznych możemy zaliczyć między innymi tachykardię, drżenie ciała, zwiększona potliwość czy nawet czasową utratę wzroku i słuchu.

Panika, która osłabia nasz układ odpornościowy , jest według wielu lekarzy, ponoć gorsza od samego koronawirusa, ale rozum rozumem, a serce sercem.

Jak sobie radzić w takich sytuacjach?

1. Przede wszystkim pamiętaj, Nasze emocje : lęk, strach, obawa, smutek czy niepokój to naturalne objawy, które odczuwamy w sytuacji niepewności czy poczucia zagrożenia. Lęk jest systemem obronnym, niejako ostrzega nas przed zagrożeniem i pomaga w podejmowaniu rozsądnych, chroniących nas działań, w tym w przypadku: unikania spotkań towarzyskich, ograniczenie wychodzenia z domu, przestrzeganie zasad kwarantanny (jeżeli taka jest zalecona), czy zwiększoną dbałość w przestrzeganiu higieny osobistej, w tym prawidłowe mycie rąk, odpowiednie kichanie , itp.

2. Zostań w domu, jeżeli masz taką możliwość i skup się na zdrowym stylu życia. Zadbaj o swoje zdrowie i odporność. Śpij regularnie 7-9 godz. na dobę, przed spaniem dobrze wywietrz pomieszczenie, na 2 godz. przez zaśnięciem nie oglądaj telewizji, ani nie siedź przy komputerze, w miarę możliwości ćwicz na świeżym powietrzu (ale unikaj kontaktów z ludźmi (nie więcej niż 2 osoby razem), jeżeli nie możesz wyjść – ćwicz regularnie w domu.

3. Jeżeli czujesz niepokój, przygnębienie lub apatię zadzwoń do zaufanej osoby : przyjaciółki, kogoś z rodziny, kogoś, kto ma na ciebie dobry wpływ, kto zrozumie i nie zbagatelizuje Twoich obaw stwierdzeniem ” Nie panikuj, nic się takiego nie dzieje”. Takie komentarze w danej sytuacji na pewno Ci nie pomogą, a mogą mieć całkiem odwrotny skutek.

Jeżeli nie masz takiej osoby zadzwoń do psychologa. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Opolu uruchomiło bezpłatne porady telefoniczne, gdzie można uzyskać wsparcie psychologów. Skorzystaj z tej pomocy – Tel. 509377842.

Jeżeli mieszkasz w innym rejonie, sprawdź na stronie swojego ośrodka , gdzie taką pomocy uzyskasz.

4. Jeżeli wiesz, co dotychczas pomagało Ci poradzić sobie ze stresem , wykorzystaj to. Dla jednych pomocne okażą się mieszanki ziół, innym pomogą ćwiczenia relaksacyjne, joga, modlitwa, medytacja…..jeszcze innych uspokoi zatopienie się w ulubionej lekturze…..bez względu , co to jest , przypomnij sobie co uspokaja Ciebie i spróbuj tego. Może i tym razem dzięki tej metodzie trochę się uspokoisz, zapanujesz nad strachem czy unikniesz ataku paniki.

5. Pamiętaj również o sile i skuteczności przekazu medialnego. Pozyskuj informacje , zawsze z pewnego źródła. Nie oglądaj zbyt często wiadomości, ani programów skupiających się na ciągłym informowaniu o bieżącej sytuacji . trzeba być na bieżąco, ale 1 czy 2 razy dziennie obejrzenie wiadomości wystarczy. Jeżeli chcesz zabić czas oglądaniem telewizji to włącz program przyrodniczy, obejrzyj film, który cię interesuje, posłuchaj muzyki….zrób coś dla swojej przyjemności. Najlepiej wyłącz radio czy telewizor i weź do ręki dobra książkę i zanurz sie w innym świecie, chociaż na chwilę. Weź długą , aromatyczną kąpiel….zrób to co Cię odpręży.

Dbaj o Swoją psychikę. Ten trudny dla Nas Wszystkich czas minie, i dobrze by było, gdybyśmy przeszli przez to spokojnie i bezpiecznie.

Najważniejsze jest zachowanie spokoju ale jednocześnie zachowanie zdrowego rozsądku i niebagatelizowanie zagrożeń.

Zamartwianie się , wzajemne nakręcanie się , nadmierne obawy i stres obniżają naszą odporność, a to ona jest nam teraz BARDZO potrzebna.

Wszystkim życzę dużo ZDROWIA, SIŁY i ODPORNOŚCI PSYCHICZNEJ.

Monika